Sezon na kleszcze w pełni!!!
Na świecie występuje około 900 gatunków kleszczy. Choć wszystkie są pasożytami zewnętrznymi ssaków, różnią się między sobą preferencjami dotyczącymi wyboru żywiciela, obszarem występowania, wielkością czy ubarwieniem. Najbardziej jednak istotną różnicą jest ich zdolność do przenoszenia chorobotwórczych drobnoustrojów. Dlatego umiejętność rozróżniania poszczególnych gatunków kleszczy jest wyjątkowo ważna.
Najbardziej popularny gatunek kleszcza w Polsce to kleszcz pospolity i kleszcz łąkowy, to pasożyty ssaków, gadów i ptaków. Żyją głównie w lasach liściastych lub mieszanych. Mogą także bytować w miejskich parkach i skwerach. W Polsce kleszcze zapadają w sen zimowy gdy temperatura spada poniżej 0°C, w październiku lub listopadzie. Spędzają zimę ukryte w wilgotnej ściółce. Jednak w mieście można spotkać kleszcza nawet w grudniu, w temperaturze 5-7°C. Kleszcze stają się aktywne wiosną, w marcu lub kwietniu, gdy temperatura gleby osiąga 5-7°C. Jeżeli temperatura spada poniżej -7°C, jaja kleszczy oraz ich wygłodniałe larwy giną.
Kleszcze przenoszą dwie bardzo niebezpieczne choroby o ciężkim przebiegu, boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu, czyli WZM. Według badań, nawet co trzeci kleszcz może przenosić jedną z tych chorób.
Borelioza, zwana także krętkowicą kleszczową, to groźna choroba, która atakuje jednocześnie wiele narządów, jest często trudna do rozpoznania i leczenia. Borelioza jest szczególnie niebezpieczna, gdyż bardzo często występuje bezobjawowo, przez długie lata pozostaje w uśpieniu, a jednocześnie przez cały ten czas wyniszcza organizm chorego. Objawy boreliozy są bardzo różne, a jednym z pierwszych i najczęściej występujących objawów jest rumień. W dalszej kolejności pojawiać się mogą objawy w postaci bólu i zapalenia stawów, mięśni i nerwów.
 
KZM czyli kleszczowe zapalenie mózgu, to choroba wirusowa, roznoszona przez kleszcze. KZM atakuje ośrodkowy układ nerwowy i może pozostawić u pacjenta trwałe ślady neurologiczne. Z reguły od ukąszenia do wystąpienia pierwszych objawów mija od 1 do 4 tygodni, po których pojawiają się objawy podobne do objawów grypy. Następnie występuje okres bezobjawowy, a po nim dochodzi do zapalenia opon mózgowych, mózgu oraz / lub rdzenia kręgowego. Choroba ta może nawet zakończyć się zgonem pacjenta.
 
Jedyną skuteczną metodą usuwania kleszcza jest usuwanie mechaniczne. Do tego celu wykorzystać można małe, wąskie szczypczyki, przy pomocy których chwytamy pasożyta jak najbliżej skóry, a następnie wyciągamy lub wykręcamy. Często zdarza się, że nieumiejętne usuwanie kleszcza domowymi sposobami powoduje oderwanie głowy kleszcza od tułowia i konieczna jest wówczas wizyta u lekarza. Nie wolno samodzielnie nacinać miejsca, w którym siedzi pasożyt.
 
Nieskuteczne są takie metody usunięcia kleszcza, jak przypalanie, smarowanie tłustymi substancjami, lakierem do paznokci, alkoholem czy też benzyną. Co prawda cel osiągniemy, gdyż kleszcz zostanie zabity i odpadnie, ale zanim do tego dojdzie, pasożyt wydali w skórze materiał zakaźny w postaci śliny lub wymiocin.