4 luty to Międzynarodowy Dzień Walki z Rakiem.
To dzień kiedy warto pomyśleć o sobie i swych bliskich tych żyjących i tych co odeszli po ciężkiej batalii stoczonej z wyniszczającym pasożytem, który może być wykryty co u 4 Polaka.
Należy pamiętać, iż wcześniej wykryty rak daje większe szanse na wyleczenie. Wszystko uzależnione jest od prawidłowej i szybkiej diagnozy.
Idea dnia walki z rakiem powstała w Paryżu w 2000 roku podczas Światowego Szczytu Walki z Rakiem. Będący na Szczycie podpisali Kartę Paryską, w której zobligowali się do szerzenia profilaktyki nowotworowej oraz nieustających badań nad metodami leczenia.
W Polsce tego dnia organizuje się „Białe dni”, podczas których każdy może uzyskać informację na temat chorób, poddać się badaniom mammografii, cytologii i wielu innym mającym na celu potwierdzenie naszego stanu zdrowia. Mimo inicjatywy którą należy chwalić, korzystają z niej nieliczni – najczęściej ci, którzy badają się systematycznie.
A co z resztą społeczeństwa? Wiadomo, strach ma wielkie oczy ale jeśli ich nie otworzymy może być za późno. Statystyki są zatrważające, w 2016 roku liczba chorych na nowotwory to ponad 180 tysięcy osób. Ilość zachorowań nie maleje wręcz przeciwnie – rośnie. Szacuje się iż do 2025 roku zachorowalność może wzrosnąć nawet o 25%. Przerażające. Zacznijmy myśleć o swoim zdrowiu, zmieniając nawyki żywieniowe, ograniczając ilość spożywanych używek. Ale najważniejsze nie bójmy się myśleć i zróbmy pierwszy kroku ku zdrowiu.